Murzynek z serem o smaku śliwkowym

Wiele się teraz u mnie dzieje stąd ta moja nieobecność ;-) Ale wróciłam; wracam dziś w słodki sposób, bo z 'murzynkiem'. Od najmłodszych lat zajadałam się własnie takim kakaowym ciastem! Wychodzi odrobinkę taki "babkowaty" jeśli można go tak określić ale jest za to idealny do herbaty czy kawy.
Na tym jednak nie koniec! Postanowiłam coś dodatkowo dorzucić, więc pokombinowałam z suszonymi śliwkami i serem białym - świetne połączenie! Niestety nie miałam w lodówce więcej sera... a szkoda, bo ciasto byłoby jeszcze lepsze... Polecam wypróbować.

Składniki na murzynka:

4 jajka
180 g cukru
400 g mąki
5 łyżek ciemnego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
200 ml oleju słonecznikowego
200 ml mleka
100 g dropsów czekoladowych

Składniki na masę serową:

250 g sera białego (ja użyłam półtłustego)
Garść suszonych śliwek (ok. 50-60 g)
5 łyżek mleka
3 łyżki budyniu waniliowego
1 łyżka cukru pudru

Sposób przygotowania:

Masa serowa: Do miski wrzucić wszystkie składniki i przy pomocy blendera ręcznego dobrze je ze sobą połączyć. Murzynek: Do miski wbić jajka i utrzeć je z cukrem na puszystą masę przez około 5 minut. Następnie, stopniowo przez przesiewacz lub sitko przesiewać mąkę, proszek i kakao – przy tym cały czas miksując.  Do dość gęstej masy dodać mleko i olej (aby łatwiej się łączyło składniki można dodać składniki płynne w trakcie dodawania mąki). Pod koniec miksowania wsypać dropsy czekoladowe i wszystko jeszcze raz dokładnie ze sobą połączyć. Ciasto przelać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (30x45). Następnie do rękawa cukierniczego przełożyć masę serową i wyciskać fantazyjne wzory. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 35 minut.

Ciasto ucierane z rabarbarem i kruszonką

Propozycja na dziś to ciasto z rabarbarem i chrupiącą kruszonką... Ciacho jest bardzo smaczne, wychodzi bardzo puszyste i ogólnie jest idealnym pomysłem na ten czas, bo przecież to jest sezon na rabarbar!
Od kiedy pamiętam, w moim rodzinnym domu ciasto ucierane było robione bardzo często przez moją mamę i babcię :) Polecam je upiec przy tym śmiało zaszaleć z owocami - truskawki też będą tu mile widziane...

Składniki:

250 g cukru
1 kostka margaryny do pieczenia (250 g)
5 jajek
380-400 g  mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
1 łyżka ekstraktu waniliowego/cukru waniliowego

Rabarbar:

5 dużych łodyg rabarbaru
2 łyżki cukru
0,5 łyżeczki cynamonu

Składniki na kruszonkę:

0,5 kostki masła (100 g)
100 g mąki pszennej
6 kopiastych łyżek płatków owsianych
80 g cukru białego
1 garść migdałów w płatkach (ok. 40 g)

Sposób wykonania:

Rozpocząć od przygotowania rabarbaru: Rabarbar dokładnie umyć, obrać ze skórki (ten krok można pominąć) i pokroić w około 1 cm kawałeczki. Tak przygotowany rabarbar posypać cukrem i cynamonem – wymieszać i odstawić na czas przygotowywania ciasta. Kruszonka: do miski wsypać cukier, mąkę, płatki i rozdrobnione płatki migdałów i dodać masło wszystkie składniki dokładnie ze sobą ręcznie ucierać aż kruszonka zacznie przypominać duże okruchy chleba – włożyć do lodówki  na czas przygotowywania ciasta. Ciasto: Do miski wrzucić margarynę w kawałkach oraz cukier, a następnie ubijać przy pomocy miksera na puszystą masę. Do masy stopniowo dodawać po jedynym jajku, dodać szczyptę soli oraz ekstrakt waniliowy – przy tym cały czas ubijać masę. Do masy przesiewać bardzo powoli mąkę oraz proszek do momentu, aż całość będzie dokładnie połączona. Blachę (30x45) wyłożyć papierem do pieczenia, następnie wylać ciasto i równomiernie je rozprowadzić. Odsączyć rabarbar z nadmiaru soku, rozłożyć go na cieście i przykryć wierzch ciasta kruszonką. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st C przez około 35-40 minut. Po ostygnięcie ciasto posypać cukrem pudrem.

Podobne posty:

Ciasteczka z kawałkami czekolady

Cookies czy po prostu pieguski od kiedy tylko pamiętam były moimi ulubionymi ciasteczkami.... Najbardziej lubiłam te z kawałkami czekolady, tak też zostało do dnia dzisiejszego! Ciasteczka te są przepyszne, robi się je bardzo szybko - wystarczy wszystkie składniki w jednej misce ze sobą połączyć i masa na "rozpustę" gotowa. Ciastka te mają jednak swoje wady; oprócz tego, że można się od nich nietrudno uzależnić, to niestety ale znikają w ekspresowym tempie...;-) Polecam bardzo! A jeśli ktoś jest fanem słodkich śniadań... to tym bardziej polecam!

Składniki:

140 g cukru trzcinowego
3/4 kostki masła (150 g)
1 jajko
200 g  mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli (taka większa szczypta)
100 g dropsów czekoladowych
1 łyżka ekstraktu waniliowego/cukru waniliowego
Opcjonalnie: 3-4 łyżeczki ciemnego kakao

Sposób wykonania:

W misce utrzeć na jednolitą masę: miękkie masło z cukrem trzcinowym. Następnie do miski wbić jajko, dodać ekstraktu i stopniowo przesiewać mąkę wraz z solą, sodą i proszkiem do pieczenia – ucierać - połączyć wszystko w jedną całość przy pomocy miksera ręcznego. Do miski wsypać czekoladowe dropsy i dokładnie je połączyć z masą. Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. C, blachę wyłożyć papierem do pieczenia i przy pomocy łyżki lub też gałkownicy nakładać ciasto. (Ja formowałam kulki o wielkości około 3 cm średnicy stąd takie duże ciastka! Śmiało można dawać mniejsze porcje aby otrzymać ciasteczka wielkości piegusek.) Ciasteczka piec około 15 minut należy kontrolować czy są już wystarczająco złote - jeśli zdecydujecie się na mniejsze ciastka polecam już po 12-13 minutach sprawdzić. Po tym czasie, ciasteczka wyjąć z piekarnika i łącznie z papierem do pieczenia przełożyć na kratkę, aby wystygły. Po kilkunastu minutach ciasteczka będą kruche i gotowe do schrupania.

Wieniec drożdżowy z jabłkami i cynamonem

Jabłecznik za mną chodził już dłuższy czas ale z drugiej strony miałam też ochotę na ciasto drożdżowe, więc postanowiłam pójść na kompromis. Połączyłam te dwie zachcianki i zrobiłam drożdżowy wieniec z dużą ilością cukru cynamonowego i jabłek. Wyszło idealnie! Całej rodzinie ciasto smakowało, praktycznie zniknęło w ciągu jednego dnia chyba nie muszę dodawać, że było bardzo dobre ;-) Takie ciasto-plecionkę można śmiało zrobić z masą makową, marmoladą czy innymi owocami.  Miłego dnia życzę!

Składniki:

0,5 kg mąki
0,5 kostki świeżych drożdży (50 g)
1 szklanka mleka
0,5 kostki masła
4/5 szklanki cukru
2 jajka

6-7 jabłek
180-200 g cukru
1 opakowanie cynamonu (15 g)

Sposób wykonania:

Drożdże z jedną łyżeczką cukru i mąki rozpuścić w ciepłym ale nie gorącym mleku, a następnie roztwór odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut do czasu aż lekko wyrośnie. Masło roztopić i odstawić do ostygnięcia. Do miski przesiać mąkę, dodać cukier, wlać rozczyn oraz dodać jajka – wszystkie składniki wstępnie łyżką wymieszać. Następnie zabrać się za wyrabianie ciasta ręczne, do którego powoli wlewać roztopione masło i wyrabiać do czasu aż ciasto przestanie się kleić z wierzchu do rąk z(jeśli będzie taka potrzeba można sobie podsypać odrobiną mąki). Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić do ciepłego miejsca na 1,5 godziny do wyrośnięcia. W tym czasie obrać jabłka, zetrzeć je na dużych oczkach tarki i bardzo mocno odcisnąć je z soku. Cukier wymieszać z cynamonem. Następnie podsypać delikatnie mąką blat kuchenny i wyrośnięte już ciasto rozwałkować tak aby otrzymać prostokąt o grubości około 0,5 cm. Na ciasto równomiernie rozłożyć cukier z cynamonem oraz starte jabłka. Później dłuższą krawędź zwijać tak aby otrzymać w miarę możliwości ciasno zwinięty rulon. Końcówki dobrze skleić. Przy pomocy ostrego noża, rulon przekroić wzdłuż na pół (zostawiając około 5 cm część nieprzekrojoną). Następnie kolejno przekładać jedną część przez drugą i ułożyć plecionkę w wieniec. Wieniec ostrożnie przełożyć na szeroką blachę wyłożoną papierem i piec w temperaturze 190 st C przez 30-40 minut aż uzyska ładny złoty kolor. Gdy wieniec ostygnie można go posypać cukrem pudrem

Smoothie z pietruszki, mango i ananasa

Na dzisiejszy szary dzień propozycja czegoś zdrowego po czym naprawdę poczujemy się lepiej! Zielone smoothie z pietruszki, mango i ananasa. Już jedna szklanka tej ambrozji to świetna dawka witamin zapewniająca b.dobre samopoczucie. Ja uraczyłam tym zielonym koktajlem swoich znajomych, był to dla nas nie najlepszy czas; można go nazwać afterkiem; a napój ten zrobił swoje! Postawił nas na nogi i dodał nam mnóstwo energii, zatem spełnił swoje zadanie na 5! Ja osobiście kupuje taki pomysł na spożywanie warzyw i owoców! :)

Składniki:

1 ananas
2 dojrzałe mango
2 pęczki zielonej pietruszki
ok. 300 ml wody mineralnej

Sposób przygotowania:

Mango obrać i pokroić w kawałki. Ananas obrać i również pokroić w kawałki (wyłączając twardy środek). Pietruszkę dobrze opłukać. Do wysokiego naczynia włożyć listki pietruszki, kawałki ananasa oraz mango i przy pomocy ręcznego blendera zrobić gładki mus. Następnie wlać wodę i całość jeszcze raz dobrze zmiksować.

Ciasto marchewkowe z kremem

Kto z Was jeszcze nie próbował ciasta marchewkowego? Chyba nie ma takiej osoby! Dosyć często robię to ciasto zamiennie z chlebkiem bananowym. Przepis jest bajecznie prosty, szybko się to ciasto przyrządza i co najważniejsze jest bardzo dobre. [Z podanych poniżej składników otrzymamy dużą blachę ciasta marchewkowego!]
Ciacho to świetnie smakuje z delikatnym kremem z serka mascarpone... Jest idealne na każdą porę dnia; po jednym zjedzonym kawałku jest nieodparta chęć na kolejne - tak było w moim przypadku ale ciiii.... nikomu ani słowa ;-) Polecam.

Składniki na ciasto:

7 dużych marchewek
400 g mąki pszennej
130-150 g cukru
150 ml oleju słonecznikowego
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
100 g orzechów włoskich
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżeczki cynamonu
2 szczypty gałki muszkatołowej
5 goździków
2 ziarna kardamonu
0.5 łyżeczki soli

Składniki na krem:

500 g serka mascarpone
100 g miękkiego masła
2-3 łyżki cukru pudru
1 tabliczka białej czekolady

Sposób przygotowania:

Ciasto: Mąkę, proszek i sodę przesiać przez sitko. Marchewki obrać i zetrzeć na małych oczkach tarki. Cukier, cukier waniliowy wraz z jajkami utrzeć na ładną błyszczącą masę. Następnie do masy stopniowo dodawać przesiane składniki, olej, pokrojone orzechy i starte marchewki – cały czas miksować na wolnych obrotach. Później dokładnie w moździerzu rozgnieść/utrzeć goździki, kardamon, gałkę i cynamonom, przesiać przez sitko i wrzucić do masy. Dużą blachę (25x40x) wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st C przez około 50-55 minut, aż uzyska piękny rumiany kolor. W tym czasie przygotować krem: miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na gładką masę, następnie stopniowo dodawać ser mascarpone i miksować aż masa będzie jednolita. Po ostygnięciu ciasto przekroić na dwa równe placki i przełożyć kremem. Zostawić trochę kremu na wierzch ciasta, a następnie posypać startą czekoladą.

Ciasto bananowo-kawowe

Obiecuje tu i teraz, że już nigdy nie pójdę do sklepu bez karteluszki z listą zakupów! Później to się kończy tak jak tym razem... tuzin bananów! Ale spokojnie! Spożytkowane zostały bardzo dobrze... sesese ;) Upichcone zostało po raz kolejny ciasto o smaku bananowym.
Właśnie teraz konsumuje jeszcze swój kawałek, rozkoszując się kęs po kęsie...
U mnie w pracy, ciacho wszystkim bardzo smakowało i rozeszło się migusiem - zatem to byłoby na tyle...
Jego szybkie zniknięcie mówi to samo za siebie! ;-) Polecam.

Składniki na biszkopt kakaowy:

5 jajek
100-130 g cukru
4 płaskie łyżki mąki pszennej (40 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 płaskich łyżek ciemnego kakao (50 g)
Szczypta soli

Składniki na krem bananowy:

1 kostka miękkiego masła (200 g)
3-4 banany
4 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny
50 g dropsów czekoladowych

Składniki na śmietankę kawową:

500 ml śmietanki 30%/36%
2-3 łyżki cukru pudru
1 banan
3-4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (ja dałam kawy o smaku bananowym)

Sposób przygotowania:

Biszkopt kakaowy: Białka ubić ze szczyptą soli przy tym stopniowo dodając cukier. Gdy już białka będą sztywne, dodać pojedynczo żółtka wciąż ubijając. Następnie przesiewać mąkę, kakao i proszek, przy tym miksować całość na bardzo wolnych obrotach lub delikatnie mieszać dużą łyżką. Masę wylać do tortownicy (spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i boki posmarować masłem) i piec w piekarniku nagrzanym do 160 st C przez około 25 minut. Po tym czasie nie wyciągać od razu ciasta, aby po prostu nie opadło. Jest to ciasto biszkoptowe i ma do tego tendencje, więc lepiej pozostawić je przez pewien czas w uchylonym piekarniku. W tym czasie żelatynę dokładnie rozpuścić w 130-150 ml gorącej wody – odstawić aby przestygła, później włożyć do lodówki aby zaczęła delikatnie tężeć.
Krem bananowy: do miski wrzucić kostkę masła i z cukrem pudrem ucierać do uzyskania puszystej masy. W innym naczyniu rozgnieść na papkę banany. Następnie w wysokim, wąskim naczyniu przy pomocy ręcznego blendera połączyć ze sobą krem z masła i banany tak aby uzyskać jednolitą, gładką masę. Na koniec do tej masy wlać połowę lekko tężejącej żelatyny, dodać czekoladę, wymieszać dokładnie  i całą masę włożyć do lodówki na około 10 minut.
Śmietanka kawowa: Śmietankę ubić i gdy zacznie gęstnieć/robić się sztywniejsza dodać cukier puder i kawę. Pod koniec ubijania do śmietanki dodać drugą połowę żelatyny i włożyć ją do lodówki na 5-7 minut.
Składanie ciasta: Biszkopt przeciąć wzdłuż na pół. Na jedną część biszkoptu wyłożyć masę bananową, masę przykryć drugą częścią biszkoptu. Banan pokroić w małą kosteczkę, następnie rozłożyć na wierzch. Na banany wyłożyć śmietankę kawową, dekoracyjnie wyrównać i włożyć ciasto najlepiej na całą noc.

Makaron z karczochami i chorizo

Karczochy, karczochy i jeszcze raz karczochy! Bardzo przypadły mi do gustu... przyznam się, że wcześniej ich nie jadłam, bo w PL nie są one produktem łatwo dostępnym - wiadomo: taki mamy klimat ;-) Swoją przygodę z nimi rozpoczęłam w Hiszpanii. Początkowo nie wiedziałam co z nich można wyczarować, jak się z nimi w ogóle obchodzić!?
Jednak po jednym, nieśmiałym pytaniu, pani sprzedawczyni a także ludzie w kolejce pośpieszyli mi z pomocą i przepisami!
[I tu dygresja: uwielbiam tzw. południowców; przesympatyczni ludzie i do tego ich otwartość.... Taka mega pozytywna przypadłość tamtejszych ludzi bardzo mi odpowiada - może po prostu mają za dużo słońca?!]
Po gradzie odpowiedzi, ruszyłam do kuchni. Tak powstało pyszne i bardzo sycące danie rodem z Hiszpanii. Były karczochy, było chorizo i była barra de pan z dobrą oliwą - całość bardzo kompletna i smaczna. Polecam bawić się w kuchni i bawić się smakiem! ;-))

Składniki:

500 g makaronu tagliatelle
350 g passaty/sosu pomidorowego (można użyć pomidorów z puszki)
6-7 karczochów
3 ząbki czosnku
1 cebula
70 g kiełbasy chorizo
150 g szynki
150 ml białego wina
1/2 cytryny
Przyprawy: sól, pieprz czarny

Sposób przygotowania:

Rozpoczynamy od przygotowania karczochów: do dużej miski/garnka wlać ok. 3 litry wody, cytrynę pokroić w plastry wrzucić do miski z wodą. Z karczocha odkroić łodygę, oderwać zewnętrzne liście, koronę odkroić, następnie karczocha przekroić na pół i wyciąć meszek, który się znajduje w środku serca. Obrane w taki sposób karczochy wkładać od razu do wody z cytryną, tak aby nie ciemniały. Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Cebulę, chorizo i szynkę pokroić w kosteczkę/paseczki. Do głębokiej patelni wlać trochę oliwy, podgrzać, dodać pieprzu i szczyptę soli i wrzucić karczochy - podsmażyć je przez około 10-15 minut. W tym czasie do karczochów dodać cebulę(można wrzucić ją trochę wcześniej), chorizo, szynkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Po kilku minutach, do składników dolać wino, a następnie czekać aż prawie całe odparuje. Następnie do całości dodać passatę pomidorową (ja użyłam gotowego produktu hiszpańskiej marki: Tomate Frito) i pozwolić aby sos zaczął delikatnie gęstnieć. [Przy zastosowaniu pomidorów z puszki należy jeszcze dodatkowo całość przyprawić odrobiną cukru]. Przed końcem jeśli będzie taka potrzeba sos doprawić i podawać gorący z makaronem.

Podobne posty:

Ciasto bananowe "Bananowa Wyspa"

Ciasto 'Bananowa Wyspa" - po raz drugi na blogu! Taki update*!
Postanowiłam przygotować to ciacho ponownie, bo smakuje naprawdę pysznie. Do poprzedniego przepisu zostały wprowadzone pewne zmiany i ciasto wyszło rewelacyjnie... Ciasto to kształtem przypomina kopiec kreta - taka mała inspiracja;-) Można śmiało powiedzieć, że to taka alternatywa dla typowego kopca, bo przecież fajnie jest zaskoczyć swoich gości czymś nowym! Zatem, bardzo polecam wypróbować ten przepis! Przyjemnego dnia :)

Składniki na ciasto:

4 jajka
100g cukru
130g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki gorącej wody
1 budyń śmietankowy/waniliowy
Szczypta soli

Składniki na masę:

250 g sera białego półtłustego
250 g serka mascarpone
200-250 ml śmietanki 36%
3 łyżeczki żelatyny
3-4 banany
Sok z połowy cytryny
5-6 łyżek cukru pudru
Łyżeczka cukru waniliowego
0,5 słoika dżemu z owoców leśnych (ok. 100g)
0,5 tabliczki białej czekolady

Opcjonalnie/dodatkowo: 

kokos, zagęszczone mleko z tubki

Sposób przygotowania:

Do miski wbić jajka, dodać szczyptę soli i wodę, wszystko miksować na wysokich obrotach przez minutę, następnie stopniowo dodawać cukier, cały czas miksując całość jeszcze przez 2 minuty. Do masy jajecznej przesiewać mąkę, proszek do pieczenia i budyń w proszku i wszystko łączyć ze sobą na bardzo wolnych obrotach. Do tortownicy (24-26cm)-spód wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, wyrównać i piec w temperaturze 180st C przez około 30 minut. W tym czasie żelatynę dokładnie rozpuścić w 100-120 ml gorącej wody – odstawić aby przestygła, później włożyć do lodówki aby zaczęła delikatnie tężeć.  Do miski wrzucić ser biały, 3 łyżki cukru pudru i przy pomocy miksera uzyskać gładką konsystencję. Do tej samej miski przełożyć ser mascarpone i dobrze je ze sobą połączyć. W innym naczyniu na sztywno ubić śmietanę z cukrem pudrem. Następnie jeden banan pokroić w małą kostkę i skropić je odrobiną sokiem z cytryny. Czekoladę zetrzeć na dużych oczkach tarki. Do śmietany dodać lekko tężejącą żelatynę i na kilka minut włożyć całość do lodówki. Do miski z serem dodać banany i ostrożnie wymieszać, następne dodawać porcjami ubitą śmietaną i łączyć wszystko delikatnie do momentu uzyskania jednolitej masy – odstawić na ok. 5-10 minut do lodówki. W tym czasie ostudzony spód biszkoptowy wydrążyć tak, aby zostawić 1-1,5 cm grubości spodu i boków. Otrzymane okruchy jeszcze bardziej rozdrobnić i zostawić na posypanie wierzchu. Spód posmarować dżemem a następnie ułożyć banany przekrojone wzdłuż i obtoczone w soku z cytryny. Na banany wyłożyć masę serowo-bananową, wyrównać i posypać okruchami i białą czekoladą. Ciasto włożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Dodatkowo można brzegi ciasta polać mleczkiem zagęszczonym i posypać kokosem.

Podobne posty:

Chlebek bananowy z czekoladą i orzechami włoskimi

Promocja na banany była! Pomyślałam: zrobię chlebek bananowy, w pracy się ucieszą! Tak też się stało:) Wszystkim bardzo smakowało i zebrało same pochwały, więc musi się tu dzisiaj znaleźć!
Często robię to ciacho, bo bardzo je lubię, czasami jeszcze bardziej sobie dogadzam bo smaruje je kremem orzechowym...ale to już jest rozpusta na całego;-) Przepis ten jest bardzo prosty i szybki! Bez problemów można go zrobić nawet nie używając miksera, zatem w warunkach studenckich także się sprawdza. Polecam!

Składniki na ciasto:

1/3 kostki masła (ok. 70 g)
150 g cukru
2 jajka
4 duże, dojrzałe banany
3-4 łyżki mleka
150-160 g mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
0,5 łyżeczki cynamonu
Szczypta soli
50 g dropsów czekoladowych
50g posiekanych orzechów włoskich

Sposób przygotowania:

Do miski przesiać mąkę, dodać proszek, sodę, sól i cynamon. Do innej miski wrzucić miękkie masło i utrzeć je z cukrem. Następnie wbić jajka i miksować przez moment. Banany widelcem zgnieść na papkę i wrzucić do składników wcześniej ucieranych – dobrze wszystko połączyć. Później do masy stopniowo przesypywać składniki suche i miksować do czasu aż masa będzie jednolita. Do ciasta wrzucić dropsy/kawałki czekolady i orzechy. Dużą formę (keksówkę 28 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, przelać masę i piec w temp. 160-170 st C przez około 1h 10 minut – do tzw. suchego patyczka. Przez pierwsze 30 minut piec chlebek zakryty folią aluminiową, tak aby zbyt wcześniej wierzch się nie zarumienił; po tym czasie folie ściągnąć. Upieczony chlebek zostawić do ostygnięcia w uchylonym piekarniku.

Podobne posty: