Listopad w większości kojarzy się z szarością, przeziębieniem oraz zwiększoną ilością spożywania cytryn w tym okresie. Cytryny - to one ostatnio, były bohaterkami’ w mojej kuchni. To właśnie dzięki nim, wiele podniebień było rozpieszczonych...przy pomocy ciasta cytrynowego wg przepisu Czarnego. Lekko i przyjemnie znika z talerzy i jest świetnym dodatkiem do popołudniowej kawy. Polecam!
Składniki na ciasto:
400g mąki
250g cukru
kostka masła
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
utarta skórka z 2-3 cytryn
Sposób przygotowania :
Miękkie masło utrzeć z cukrem, dodać 3 jajka. Następnie stopniowo dodawać przesianą mąkę i proszek.
Do otrzymanej masy dodać utarte skórki z cytryn. Konsystencja naszego ciasta będzie dosyć lepka co sprawi nam trochę trudności w kolejnym kroku. Masę należy podzielić na 3 części. Na przygotowaną blachę (40x25cm) wylać i rozprowadzić pierwszą warstwę ciasta. Piekarnik rozgrzać do 160st C i piec około 15 minut. Wszystkie trzy warstwy piec, aż do uzyskania ładnego rumianego koloru
Składniki na masę:
1 kisiel cytrynowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 żółtka
sok z 2-3 cytryn
1 szklanka cukru
0,5 litra wody
Żółtka, kisiel, mąkę i sok miksujemy. Wodę wraz z cukrem zagotować, następnie dodać zmiksowaną część.
Wszystko zagotować.
Uzyskaną masą przekładamy nasze upieczone warstwy ciasta i na koniec posypujemy cukrem pudrem.
Smakuje naprawdę pysznie!
A tak między nami, ciasto to jest jeszcze lepsze jak już ma z parę dni (oczywiście, jeśli zdoła się uchować w domu dłużej niż jeden dzień!).
Podobne posty:
przepyszne!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSzkoła Mistrza Czarnego ;-)
OdpowiedzUsuńRozprowadzić ciasto - masakra...
OdpowiedzUsuńAle efekt końcowy - pyychaaa ;)
Zgadza się...ciasto wymaga trochę cierpliwości!
Usuńzwłaszcza przy rozprowadzaniu ciasta właśnie....;-)))
Jednak najważniejszy jest ten pyszny rezultat jaki otrzymamy
Pozdrawiam!