Zobaczyłam to ciasto na tym blogu i wypróbowanie przepisu to już była tylko kwestia czasu!
Składniki na ciasto:
0,5kg mąki pszennej
250g cukru
1 kostka miękkiego masła (200g)
4 żółtka
2-3 łyżki śmietanki 12 lub 18%
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka pasty waniliowej lub cukru waniliowego
Składniki na masę budyniową:
0,5l mleka 3,2%
2 żółtka
3 kopczaste łyżki cukru
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka pasty waniliowej
1 kostka masła (200g)
Składniki na bezę:
6 białek (w tym 2 białka z masy budyniowej)
1,5 szklanki cukru pudru
Szczypta soli
Dodatkowo:
2 słoiki dżemu z czarnych porzeczek,
garść migdałów w płatkach
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiać do miski a następnie dodać do niej pozostałe składniki – wyrobić jednolite i lśniące ciasto. Podzielić na dwie kule i odłożyć je owinięte w folię na kilkanaście minut do lodówki. Ubić sztywną pianę bezową z połowy podanych składników. Na dno wyłożonej papierem do pieczenia blachy (25x40) rozłożyć pierwszą część ciasta i przy pomocy gładkiej, okrągłej szklanki lub małego wałka ciasto równomiernie rozprowadzić. Następnie na ciasto posmarować dość grubo dżemem z czarnej porzeczki na dżem wyłożyć i rozprowadzić pianę bezowa. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180st C przez 20-25 minut. W tym czasie, jeśli mamy drugą taką samą blaszkę – przygotować w podobny sposób drugą cześć ciasta, tylko w tym przypadku pianę bezową można posypać płatkami migdałów – piec także przez 20 minut w 180st C – po tym czasie ciasto musi wystygnąć. Czas na masę budyniową: do garnka wlać i podgotować połowę mleka, dodać cukier, pastę waniliową i wymieszać. Do miski wlać pozostałą część mleka, dodać żółtka oraz mąki i przy użyciu miksera dobrze wszystkie składniki ze sobą połączyć. Następnie do gotującego się mleka dodać roztwór i delikatnie mieszać do czasu, aż otrzymamy gęsty budyń – należy go odstawić do ostudzenia. Następnie w misce na puszysto utrzeć masło i stopniowo do masy dodawać budyń i miksować do momentu aż uzyskamy gładki krem. Wystudzone ciasta należy ostrożnie przełożyć kremem i tak złożone ciasto włożyć na całą noc do lodówki.
Że pychotka, to potwierdzam!! choć mam ciut inny przepis to ciasto jest bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńLubię ciasta przekładane, a to wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZa długo zwlekałam z zrobieniem tego ciasta. Dziś będzie i u mnie. Jest takie pyszne...:-)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie jadam. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do polubienia mojego bloga na facebooku https://www.facebook.com/pysznosci.kociolek
Jedna z ładniejszych jakie do tej pory widziałam :) Robiłam je już kilkakrotnie: całkiem smaczny wypiek :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś, pychotka :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto zachwala absolutnie każdy, kogo znam. Muszę w końcu go spróbować!
OdpowiedzUsuńNie sądziliśmy, że to ciasto będzie aż tak pyszne. Ważne by dobrać odpowiednią komfiturę. Nasza kwaskowa, z czarnej porzeczki z ogórdka wspaniale komponowała się z resztą i nadawała wyjątkowy posmaczek. Ach!;)
OdpowiedzUsuńTak nam to wyszło:
http://www.jakugotujesz.pl/recipes/ciasto-pani-walewska-pychotka/
Pozdrawiamy!