Składniki na ciasto:
600g mąki
0,5l mleka
50g świeżych drożdży babuni
1 czubata łyżeczka cukru
1 czubata łyżeczka soli
4 łyżki oliwy (ja użyłam oliwy hiszpańskiej "BIOACEITEL")
Składniki na sos:
1 puszka pomidorów w kawałkach (240g)
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka oliwy
Przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano, cukier
Składniki na farsz (moja propozycja):
300g startego sera mozzarella
100g szynki lub polędwicy
1 puszka tuńczyka w kawałkach
0,5 papryczki chili
Dodatkowo: jajko do posmarowania powierzchni
Sposób przygotowania:
Do dużej miski rozkruszyć drożdże, które następnie zalać i rozpuścić w letnim mleku. Później należy dodać przesianą mąkę, oliwę, sól oraz cukier i wyrabiać ciasto, do czasu aż będzie gładkie i puszyste. Jeśli będzie taka potrzeba można dosypywać trochę mąki, jednak nie wolno z tym przesadzić – podana ilość stopniowo dodawana do masy wystarczy w zupełności. Nasze ciasto odkładamy w ciepłe miejsce na godzinę. W tym czasie przygotować sos: poszatkować cebulę i zeszklić na oliwie w garnku, następnie do cebuli dodać pokrojone pomidory z puszki, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i doprawić według gustu, tak aby sos nie był zbyt kwaśny – wygotować nadmiar soku i odstawić do ostygnięcia. Składniki na farsz pokroić na mniejsze kawałki – ja dałam wyżej wymienione – proponuję dać swoje ulubione. W miseczce rozbełtać jajko z łyżką sosu pomidorowego. Po tym czasie, miskę z wyrośniętym ciastem odwrócić do góry dnem i pozwolić aby ciasto samo wypadło na lekko podsypanym blat. Następnie przy pomocy noża odkrawać kawałek po kawałku, tak aby odcięta cześć utworzyła kulę o średnicy ok. 7 cm. Wszystkie kulki rozwałkować na placki o grubości 0,5cm (średnica ~15cm), delikatnie podsypując je mąką. Następnie każdy placek, posmarować w środkowej części sosem pomidorowym, dać garść startego sera, i wybrane składniki na farsz. Placki złożyć na pół, krawędzie poprzyciskać palcami i je lekko zawinąć w górę – tworząc „wianuszek”. Calzone ułożyć na papierze do pieczenia i posmarować wierzch jajkiem, aby nabrał ładnego koloru i połysku podczas pieczenia. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 220st C przez 10 minut. Pamiętaj, że blacha musi być rozgrzana jak piekarnik – wystarczy ostrożnie zsunąć papier z Calzone na blachę i piec.
Podobne posty:
Muszę w końcu je zrobić !
OdpowiedzUsuńOjj koniecznie! nie zwlekaj tak jak ja...!
UsuńNawet następnego dnia po odgrzaniu ciasto jest takie mięciutkie... Rewelka! :)
Pysznie!
OdpowiedzUsuńPrezentują się obłędnie!
OdpowiedzUsuńhttp://czerwonyobcas.pl/2014/01/16/pyszne-wloskie-calzone/ - to Twój wpis, czy ktoś Cię splagiatował? Bo nie widzę na tamtej stronie Twego podpisu...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za zwrócenie na to uwagi! Oczywiście ktoś bez mojej zgody, słowo w słowo skopiował sobie powyższy wpis...
UsuńPozdrawiam! :)
Witam , rozumiem że dajemy nadzienie albo wędlina albo tuńczyk , nie wszystkie na raz?
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie. Jedne calzone są z mięsem w tym przypadku szynką a drugie z rybą.
OdpowiedzUsuń