Ciasto bananowo-toffi czyli Banoffee

Gdy po raz pierwszy skosztowałam tego ciasta, a było to dość dawno na urodzinach mojej koleżanki, to już wiedziałam, że to będzie jedno z moich ulubionych ciast... Ciasto bananowo-toffi jest zwyczajnie pyszne, pomimo tego, że w cieście jest spora ilość słodkiego kajmaku wcale nie jest bardzo słodkie. Ciekawy, bo lekko słonawy smak nadaje ciastu - spód z ciastek Digestive, śmietana dodaje lekkości, z kolei banany w tym połączeniu dają już kompletną i idealną całość. Ciasto przyrządza się bardzo szybko, przepis jest bardzo prosty, a ciasto nie wymaga pieczenia. Bardzo polecam!

Składniki:

220g ciastek Digestive
0.5 kostki masła (100g)
1 puszka masy krówkowej (ja dałam firmy Gostyń 510g - bardzo zalecam użycie tej masy!)
3-4 banany
400g śmietanki 36%
2-3 łyżki cukru pudru
6 skruszonych herbatników kakaowych i zwykłych
Opcjonalnie: starta czekolada

Sposób przygotowania:

Ciasteczka przy pomocy wałka lub blendera rozdrobnić. Masło roztopić w mikrofalówce lub w garnku i dodać do pokruszonych ciastek i wymieszać. Spód tortownicy wyłożyć papierem, a następnie przełożyć do niej masę z ciastek i mocno ubić spodem szklanki, tak aby cały spód był równomiernie pokryty. Tortownicę na około 15 minut wsadzić do lodówki. Puszkę z kajmakiem włożyć do garnka i zalać gorącą wodą, po to aby lepiej się później rozprowadzał. Banany obrać i pokroić je w plasterki 0,5cm. Następnie na ciasteczkowy spód, wyłożyć masę krówkową, i poukładać kawałki banana. Śmietanę z dodatkiem cukru pudru ubić na sztywno i przykryć ją banany. Śmietanę według upodobania posypać można pokruszonymi herbatnikami lub startą czekoladą. Ciasto najlepiej zostawić w lodówce przynajmniej na 3-4 godziny a najlepiej na całą noc.

Podobne posty:

Papryka faszerowana Tortillą czyli omletem hiszpańskim

Przyszła mi ogromna ochota na hiszpańską tortillę, ale z lodówki wołały już od jakiegoś czasu, piękne papryki - pomyślałam: czemu nie?! Nafaszeruję papryki tortillą! I wyszło, wyszło naprawdę pysznie... Jest to alternatywa dla mięsnego farszu, albo ciekawy pomysł gdy po prostu; zostaną nam ugotowane ziemniaczki z poprzedniego dnia a my będziemy chcieli zrobić coś innego! Paprykę można faszerować na sposobów sto, to kolejny z nich.... Przepis bardzo prosty i w konsekwencji smaczny - polecam!

Składniki:

4 duże papryki czerwone
1-1,2kg młodych ziemniaków
1 cebula
Pół pęczka szczypiorku
100g kiełbasy żywieckiej w plasterkach
6 jajek
Przyprawy: sól, świeżo mielony pieprz kolorowy, papryka słodka lub ostra, zioła prowansalskie

Sposób przygotowania:

Ziemniaczki obrać, umyć i ugotować w osolonej wodzie, a następnie odcedzić i odstawić do ostudzenia. Papryki opłukać, odciąć górną część, wydrążyć gniazda nasienne i środek delikatnie skropić olejem i posypać pieprzem. Później cebulę i szczypior drobno pokroić. Plasterki kiełbaski dodatkowo w pokroić w kosteczkę. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju, wrzucić cebulkę i odrobinę ją zeszklić. Do cebuli wkroić ugotowane ziemniaki i tylko delikatnie je podrumienić. Do składników na patelni dorzucić kiełbasę oraz szczypiorek. Następnie do miski wbić jajka, dodać sól z pieprzem i ubijać je około 2 minut. Do masy jajecznej wrzucić składniki z patelni, dodatkowo doprawić słodką papryką i ziołami i dobrze wszystko wymieszać. Farsz przy pomocy chochelki nakładać do papryk do pełna i tak nadziane papryczki piec w temperaturze 220st C przez około 35 minut pod przykryciem np.: folii aluminiowej, po tym czasie ściągnąć folię i piec jeszcze przez 5-10 minut. Papryczki podawać na gorąco najlepsze są od razu po upieczeniu.

Podobne posty:

Zapiekanka z warzyw "Pożegnanie lata"

Zapiekanka z cukinii, bakłażana i pomidorów jest idealna do mięs czy też z kawałkiem dobrej bułki. Lekka, smaczna i bardzo prosta propozycja na obiadek - najlepiej smakuje na wolnym powietrzu! Danie to można zrobić z samych tylko warzyw lub tak jak ja delikatnie urozmaicić odrobiną hiszpańskiego smakołyku. Pięknie wygląda i smakuje - godna polecenia!

Składniki:

1 bakłażan
1 cukinia
3 pomidory
1 duża cebula
0,5 pęczka szczypiorku
2 ząbki czosnku
200g kiełbasy Chorizo
2 łyżki masła
1/4 szklanki białego wina
1-2 łyżka śmietany 12%
2 plasterki sera żółtego
Przyprawy: sól, cukier, świeżo mielony pieprz kolorowy, bazylia suszona, papryka słodka

Sposób przyrządzenia:

Bakłażan umyć, i pokroić w plastry o grubości 1 cm, Następnie plastry dobrze posolić i odstawić w durszlaku na około 30minut. W tym czasie pokroić cukinie również w plasterki 1cm. Pomidory(nie mogą być zbyt miękkie) sparzyć i obrać, obrać ze skórki i pokroić w plasterki. Cebulę poszatkować i podsmażyć na patelni z masłem, Chorizo pokroić w kosteczkę i dorzucić do cebuli, następnie przyprawić i dodać drobno skrojony szczypiorek oraz przeciśnięty czosnek - chwilkę podsmażyć. Później dodać wina i mieszać od czasu do czasu – czekać aż trochę się zredukuje. Pod koniec dodać śmietany, jeśli jest taka potrzeba dodatkowo jeszcze doprawić (nie zapominając o cukrze! – gdyż wino było dość kwaśne). Następnie bakłażany przy pomocy ręcznika papierowego odcisnąć od nadmiaru soków. Naczynie żaroodporne wysmarować masłem i układać w nim naprzemiennie plaster bakłażanu, cukinii i pomidora. Do środka wrzucić zawartość patelni. Całość posypać jeszcze ulubioną przyprawą i piec w temperaturze 180st C przez około 40 minut. Na 5 minut przed końcem pieczenia posypać drobno pokrojonym serem.

Podobne posty:

Szarlotka z posypką z płatków Cini Minis

Ciasto jabłkowe na kruchym cieście z posypką z moich ulubionych płatków śniadaniowych – smakuję bardzo pysznie. Dzięki płatkom Cini Minis ciasto zyskało nie tylko na ciekawym wyglądzie ale również na dodatkowym smaku cynamonowym. Samo ciasto oraz masa jabłkowa nie są jakoś bardzo słodkie zatem wszystko się fajnie ze sobą komponuje. Przygotowanie tego ciasta nie jest skomplikowane, ani czasochłonne zatem można się pokusić o taką blachę pysznego jabłecznika. Polecam.

Składniki ciasto:

300-350g mąki
0,5 kostki masła (125g)
0,5 szklanki cukru pudru
0,5 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka jogurtu naturalnego
2 jajka

Masa jabłkowa:

1,5 kg jabłek
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka masła

Kruszonka:

3 szklanki płatków Cini Minis
1 /4 kostki masła (50g)
1 łyżka cukru trzcinowego
1 pełna łyżka miodu
3 łyżki mleczka słodzonego (z tubki)

Sposób przygotowania:

Do miski przesiać mąkę, dodać cukier, masło, proszek, jogurt oraz jajka – wszystkie składniki ze sobą połączyć i wyrabiać do momentu uzyskania ładnie jednolitego i lśniącego ciasta. Ciasto wsadzić do lodówki na 30 minut. W tym czasie obrać jabłka, wydrążyć z nich gniazda nasienne, a jabłka pokroić w kostkę. W rondelku roztopić masło i wrzucić kawałki jabłek wraz z odrobiną cynamonu – wszystko dusić, od czasu do czasu przemieszać, tak do momentu aż jabłka odrobinkę zmiękną i odstawić do ostygnięcia. Następnie ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia, przenieść na blachę(25x40) i podpiec w temperaturze 200st C przez około 20 minut. Po tym czasie na lekko rumiany spód wyłożyć masę jabłkową i włożyć ponownie do piekarnika na 15-20 minut. Kruszonka: W garnku roztopić masło, dodać miód, cukier, mleczko i mieszać aż wszystko delikatnie się zagrzeje, a następnie do garnka wsypać płatki i dokładnie wszystko wymieszać. Na lekko ostudzone ciasto, wyłożyć kruszonkę i równomiernie ją rozprowadzić aby pokryła cała blachę. Ciasto najlepiej smakuje tego samego dnia, gdyż posypka z płatków jeszcze bardzo chrupka.

Podobne posty:

Zupa kalafiorowa

Kalafiorowa to zupka prosta, szybka i bardzo smaczna. Jest to zdrowa propozycja na obiadek. Mój mąż bardzo lubi zupy takie jak właśnie ta. Ta kalafiorowa świetnie nadaje się także, do zrobienia z niej mocno sycącego kremu kalafiorowego... Polecam!

Składniki:

1,2 l wody
1 kalafior
5 marchewek
2 korzenie pietruszki
0,5 selera
0,5 cebuli
4 łyżki śmietany
1 łyżka masła
2 łyżki soku z cytryny
0,5 pęczku zielonej pietruszki
1 bulionetka (opcjonalnie)
Przyprawy: sól, biały pieprz, cukier brązowy, liść laurowy, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, lubczyk suszony

Sposób przyrządzenia:

Kalafior rozdrobnić na mniejsze różyczki i wodzie z odrobiną cytryny moczyć około 15 minut. W tym czasie obrać i pokroić na mniejsze kawałki marchewkę, pietruszkę oraz seler. Cebulę obrać, pokroić na kilka grubych plastrów i na suchej, rozgrzanej patelni lekko je podpalić (doda to zupie smaku i ładnego koloru). Do wody wrzucić pokrojone warzywa i gotować około 1h aby otrzymać wywar z warzyw. Można początkowo delikatnie przyprawić odrobiną masła oraz wrzucić szczyptę lubczyk, liść laurowy i ziele angielskie. Po tym czasie, pewną część wygotowanych warzyw można usunąć z bulionu, jeśli lubimy można je później zmiksować i dodać do zupy. Jeżeli smak będzie mało intensywny można dodać jedną bulionetkę. Następnie do wywaru wrzucić różyczki kalafiora i gotować około 20 minut. Do szklanki wlać trochę wywaru, do wywaru dodać śmietany i soku z cytryny i przelać do zupy. Zupkę doprawić do smaku pieprzem, gałką, solą i cukrem. Na końcu wrzucić poszatkowaną zieloną pietruszkę i podawać z chlebem.

Podobne posty:

Bezy naturalnie truskawkowe!

Od czasu do czasu lubię zaglądać do sklepów z zdrową żywnością; i tak pewnego razu moje oczy wypatrzyły chipsy z suszonych truskawek. Sezon na truskawki mamy już za sobą, więc sięgnęłam po kilka paczek. Świetnie smakują, są pyszną przekąską, idealne są dla dzieci, gdyż nie mają żadnych sztucznych barwników. Rewelacyjnie się także spełniły jako dodatek do bez - nadały im mocno truskawkowy smak, delikatny kolorek oraz truskawkowy zapach.

Składniki:

3 opakowania suszonych truskawek (3x12g)
5 białek
1 szklanka cukru (250g)
1 łyżeczka pasty waniliowej
5 łyżek cukru pudru
Szczypta soli

Sposób przyrządzenia:

W moździerzu lub przy użyciu wałka suszone truskawki sproszkować na pył. W misce ze szczyptą soli ubić na sztywno białka. Następnie do ubitych białek stopniowo dodawać cukier i cały czas miksować. Pod koniec ubijania dodać jeszcze cukru pudru, pasty oraz proszku truskawkowego i chwilę jeszcze miksować aby całość masa miała jednorodny kolor. Piec w piekarniku rozgrzanym do 100st C przez 1,5-2h jeśli chcesz zachować fakturę, kształt jaki nadaliśmy na samym początku bezom. Jeśli nie zależy Ci na kształcie (bezy delikatnie pęcznieją i robią się bardziej obłe) można piec w tej samej temperaturze z termoobiegiem około 50minut. Z podanych składników wyszło mi dwie duże blaszki bez o średnicy 3-4cm, około 60 - piekłam je na dwa powyżej podane sposoby i bardziej polecam dłuższe pieczenie bez termoobiegu.

Burrito - wersja prosta

Burrito po hiszpańsku znaczy osiołek. To danie nazwane zostało tak dlatego, że niektórym przypominało ucho osła, drugim też kojarzyło się z pakunkami, które osioł musiał dźwigać. Burrito to dość wyrazisty farsz zawinięty w pszenny placek tortilli. Danie bardzo sycące, świetne do pracy czy szkoły. Najlepiej smakuje na gorąco i zimnym piwkiem. Pyszne!

Składniki:

Placki tortilli pszennej
500g mięsa mielonego z szynki
1 duża cebula
0,5 papryki czerwonej
2 puszki pomidorów w kawałkach (2x400g)
3 ząbki czosnku
2 ogórki konserwowe
0,5 puszki kukurydzy słodkiej
0,5 puszki fasoli czerwonej
(Opcjonalnie: starty ser żółty)
Przyprawy: sól, pieprz świeżo mielony, papryka czerwona, bazylia suszona, papryka chilli w płatkach

Sposób przyrządzenia:

Cebulę, paprykę i ogórki pokroić na małe kosteczki. Na patelni z rozgrzanym olejem wrzucić cebulę i ją zeszklić. Następnie dorzucić i podsmażać mięso, a przy pomocy drewnianej łyżki rozdrabniać je na bardzo małe kawałki. Mięso przyprawić i przecisnąć przez praskę czosnek – smażyć około 2 minut, ciągle mieszając. Później do składników dodać pomidory z puszki i dobrze doprawić bazylią i cukrem – aby pozbyć się nadmiernej kwaskowatości. Po 10 minutach do sosu dodać paprykę, ogórki, kukurydzę i fasolę. Sos tak długo gotować aby woda w znacznym stopniu wyparowała, a konsystencja była dość gęsta. Tak przygotowany sos nakładać na placki tortilli i zawijać.

Jak zawijać: Farsz rozłożyć głównie na środku, następnie część, która będzie częścią dolną - zagiąć na 4 cm, a później złożyć części boczne do środka. Tak złożoną tortillę owinąć w folię aluminiową.

Tortilla pszenna - elastyczna i niełamliwa.

Przyszła nam ochota na tortillę, a że nie było nam po drodze do sklepu stwierdziliśmy, że sobie sami je zrobimy. Pierwsza próba nie wyszła nam, a to za sprawą mąki kukurydzianej - placki były dość sztywne, a przecież nie o to nam chodziło.... Użycie tylko mąki pszennej dało nam idealne rezultaty - tortilla wyszła bardzo elastyczna, nie łamała się i generalnie była lepsza niż ta którą możemy kupić w sklepach. Bardzo polecam!

Składniki:

500g mąki pszennej
1 szklanka ciepłej wody (250ml)
0,5 płaskiej łyżeczki soli
1/4 szklanki oleju
Szczypta cukru
Opcjonalnie: zioła

Sposób przyrządzenia:

Do miski przesiać mąkę, dodać soli, cukru, oleju i wymieszać delikatnie łyżką. Następnie do miski powoli wlewać wodę i stopniowo wyrabiać ciasto. (Jeśli ktoś woli może ciasto od początku już wyrabiać na stolnicy lub blacie kuchennym). Gdy wszystkie składniki, dobrze będą połączone ze sobą, ciasto przenieść na blat i jeszcze trochę wyrabiać, aż będzie doskonale gładkie i wyrobione. Następnie z ciasta utworzyć długi wałek i pokroić go na mniejsze kawałki, aby otrzymać kulki o średnicy około 5 cm. Kulki przykrzyć ściereczką i zostawić tak na około 15-20 minut. Po tym czasie podsypać mąką blat, a kulkę ciasta rozwałkowywać równomiernie – często placek obracając – tak aby otrzymać placek o średnicy patelni około 28cm. Tortillę piec z dwóch stron na suchej rozgrzanej patelni. Piec do czasu, aż pojawią się pierwsze bąble i wtedy obrócić ją na drugą stronę. Upieczone tortille trzymać w szczelnym pojemniku, najlepiej w lodówce i można je spożywać do 3 dni. Przed każdym kolejnym użyciem podgrzać tortillę przez kilkanaście sekund w mikrofalówce. Placki te są świetne na dobrze wszystkim znane - tortillę, burrita, czy też quesadillę. Z podanych składników wychodzi 8-9 takich tortilli.

Szarlotka z budyniem i żurawiną

Szarlotki, szarlotki i jeszcze raz szarlotki. To bardzo popularne ciasto właśnie teraz, kiedy na bazarach jest tyle naszych polskich i świeżych jabłek. Kupiłam ich całą torbę właśnie z zamiarem upieczenia tej oto szarlotki. To ciasto jest bardzo smaczne i kusi swoim wyglądem. Żurawina, delikatnie osładza masę jabłkową i nadaje całości fajnego akcentu. Kakaowe ciasto dobrze komponuje się z jasnym budyniem, a całość buduje ten smakołyk. Polecam!

Składniki:

1,2-1,5 kg jabłek
350 g mąki
1 szklanka cukru pudru
6 łyżek kakao
1 kostka masła (200 g)
3 żółtka
1 jajko
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka pasty waniliowej lub 2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżki śmietany 18%
40 g żurawiny
0,5 cytryny
4-5 łyżki cukru białego
2 budynie waniliowe

750 ml mleka

Przyprawy: sól, cukier, 2 płaskie łyżeczki cynamonu, cukier puder

Sposób przyrządzenia:

Do miski przesiać mąkę, proszek, kakao, dodać w kawałkach masło, wsypać cukier puder, dodać śmietanę i wyrabiać przez parę minut. Następnie do ciasta dodać żółtka, jajko, pastę waniliową i zagnieść ciasto do czasu będzie dobrze wyrobione. Tak wyrobione ciasto podzielić na dwie kulki (jedną większą na spód, drugą mniejszą na kruszonkę) owinąć w folię spożywczą i wsadzić do lodówki na pół godziny. W tym czasie umyć, obrać i zetrzeć jabłka na dużych oczkach i skropić je odrobiną soku z cytryny. Należy także dobrze odcisnąć starte jabłka od nadmiaru soku. Następnie spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i większą kulkę ciasta równomiernie rozłożyć, można również zrobić wyższe brzegi. Spód najpierw podpiec w temperaturze 180 st C przez około 15 minut. Mamy czas na budyń: w garnku podgrzać 0,5 l mleka, a w pozostałej części rozpuścić budyń i cukier kryształ (tyle ile na opakowaniu) – użyć trochę mniej mleka niż zaleca się to na opakowaniach – budyń lekko ostudzić. Masę z jabłek doprawić cynamonem i cukrem oraz dodać suszoną żurawinę.  Na podpieczony spód wyłożyć masę jabłkową, budyń i na sam koniec zetrzeć pozostałą część ciasta. Piec w temperaturze 180 st C około 35-40 minut. Wystudzone ciasto można posypać cukrem pudrem.

Podobne posty:

Domowe batony Cini Minis

Bardzo często te batoniki kupowałam, bo je uwielbiam po prostu... Pomyślałam, czemu nie zrobić by ich samemu?! Po paru próbach, udało się! Otrzymałam idealne batony, które nie odbiegają od pierwowzoru. Proporcje są bardzo dobre, gdyż za dużo składników może spowodować, że ich nadmiar znajdzie się na dnie foremki, a całość będzie się kleiła do palców.Można też zrobić takie batony wykorzystując płatki Nesquika czy Chocapika! :)  Zatem jeśli jesteś takim łasuchem jak ja, albo chcesz swoim dzieciakom zrobić niespodziankę, to te batony są właśnie dla Ciebie!

Składniki:

2 duże szklanki ( poj.330ml) płatków śniadaniowych Cini minis
1,5 łyżki miodu
1 łyżka masła
1 łyżka śmietanki w proszku
1 łyżka mleczka słodzonego z tubki
1 tabliczka białej czekolady

Sposób przyrządzenia:

W garnku rozpuścić masło i dodać miodu, delikatnie podgotować cały czas mieszając. Następnie dodać do garnka mleko słodzone, śmietankę i pomieszać. Do sosu wsypać płatki i wymieszać je bardzo dokładnie, aby każdy płatek był lśniący i skąpany słodkim lepiszczem. Następnie do wyścielonej papierem do pieczenia keksówki(30x12) wyłożyć płatki i przy pomocy łyżki ostrożnie je poprzyciskać i przykryć od góry papierem i wsadzić do lodówki co najmniej na 3 godziny. Po tym czasie, na kąpieli wodnej roztopić czekoladę. Z keksówki wyjąć zawartość, ponownie wyłożyć ją papierem i przelać na dno czekoladę – równo ją rozprowadzić. Na czekoladę położyć sklejone płatki, w takiej samej pozycji jak były wcześniej i z powrotem wsadzić do lodówki na godzinkę. Ja batoniki trzymałam w lodówce przez całą noc.

Podobne posty: