sobota, 18 stycznia 2014

Ciasto Pani Walewska - pychotka!

Zakochałam się w Pani Walewskiej! Uwiodła mnie i kusi za każdym razem jak spojrzę na te zdjęcia.... Pychotka wręcz! Ciacho to, początkowo wydawało mi się dosyć skomplikowane i niepotrzebnie, bo tak na prawdę jest bardzo łatwe do zrobienia lecz odrobinę czasochłonne. Później już tylko pozostaje nam to co ja osobiście lubię najbardziej: rozpustna konsumpcja... Ciasto w podanych poniżej proporcjach nie jest za słodkie - takie w sam raz - jednak jak ktoś woli więcej słodyczy może po prostu dodać więcej cukru. Fajnie się ze sobą komponuje lekko kwaskowaty dżem porzeczkowy i delikatnie słodka beza. Ciasto idealne na co dzień i od święta - Polecam bo Pychotka!
Zobaczyłam to ciasto na tym blogu i wypróbowanie przepisu to już była tylko kwestia czasu!

Ciasto Pani Walewska

Składniki na ciasto:


0,5kg mąki pszennej
250g cukru
1 kostka miękkiego masła (200g)
4 żółtka
2-3 łyżki śmietanki 12 lub 18%
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka pasty waniliowej lub cukru waniliowego

Składniki na masę budyniową:


0,5l mleka 3,2%
2 żółtka
3 kopczaste łyżki cukru
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka pasty waniliowej
1 kostka masła (200g)

Składniki na bezę:


6 białek (w tym 2 białka z masy budyniowej)
1,5 szklanki cukru pudru
Szczypta soli

Dodatkowo:


2 słoiki dżemu z czarnych porzeczek,
garść migdałów w płatkach

Ciasto Pani Walewska

Sposób przygotowania:


Mąkę przesiać do miski a następnie dodać do niej pozostałe składniki – wyrobić jednolite i lśniące ciasto. Podzielić na dwie kule i odłożyć je owinięte w folię na kilkanaście minut do lodówki. Ubić sztywną pianę bezową z połowy podanych składników. Na dno wyłożonej papierem do pieczenia blachy (25x40) rozłożyć pierwszą część ciasta i przy pomocy gładkiej, okrągłej szklanki lub małego wałka ciasto równomiernie rozprowadzić. Następnie na ciasto posmarować dość grubo dżemem z czarnej porzeczki na dżem wyłożyć i rozprowadzić pianę bezowa. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180st C przez 20-25 minut. W tym czasie, jeśli mamy drugą taką samą blaszkę – przygotować w podobny sposób drugą cześć ciasta, tylko w tym przypadku pianę bezową można posypać płatkami migdałów – piec także przez 20 minut w 180st C – po tym czasie ciasto musi wystygnąć. Czas na masę budyniową: do garnka wlać i podgotować połowę mleka, dodać cukier, pastę waniliową i wymieszać. Do miski wlać pozostałą część mleka, dodać żółtka oraz mąki i przy użyciu miksera dobrze wszystkie składniki ze sobą połączyć. Następnie do gotującego się mleka dodać roztwór i delikatnie mieszać do czasu, aż otrzymamy gęsty budyń – należy go odstawić do ostudzenia. Następnie w misce na puszysto utrzeć masło i stopniowo do masy dodawać budyń i miksować do momentu aż uzyskamy gładki krem. Wystudzone ciasta należy ostrożnie przełożyć kremem i tak złożone ciasto włożyć na całą noc do lodówki.

Ciasto Pani Walewska

wtorek, 14 stycznia 2014

Sernik z posypką na cieście drożdżowym

Ostatnio z wizytą byłam na Śląsku i właśnie kołocz śląski - taki typowo weselny - był dla mnie inspiracją... Zatem weselny kołocz to wyzwanie na przyszłość! Póki co, upiekło mi się sernik, który jest świetny do kawki czy herbatki, w południe czy na Dzień dobry - taka świeża drożdżówka z serem i posypką. Dodatkowo, zamiast rodzynek - za którymi nie przepadam, do sernika dodałam suszoną żurawinę, którą dla odmiany bardzo lubię. Sernik, jak to powiedziała moja siostra: "był ciekawy, bo nie był suchy, nie był tylko suchą drożdżówką..." Mi również smakował, bo przecież nie każde ciasto być z kremem i czekoladą- mówię to ja: łasuch.

Sernik z posypką na cieście drożdżowym

Składniki na ciasto:


400g mąki
40g świeżych drożdży
0,5 kostki masła (100g)
1 jajko
0,5 szklanki cukru
1 szklanka ciepłego mleka
Szczypta soli

Składniki na masę serową:


1kg sera białego (z wiaderka)
2 jajka
1 żółtko
3/4 szklanki cukru
1 budyń śmietankowy w proszku
1 łyżeczka pasty waniliowej
50g suszonej żurawiny

Składniki na posypkę:


200g mąki
0,5 kostki masła (100g)
1  szklanka cukru pudru
1 jajko
1 żółtko
1 łyżeczka cukru waniliowego lub pasty waniliowej
2 łyżki kakao ciemnego

Sernik z posypką na cieście drożdżowym

Sposób przygotowania:


W ciepłym mleku rozpuścić drożdże, dodać łyżkę cukru i 2 łyżki mąki – zrobić rozczyn i odstawić go w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na około 15-20 minut). Masło roztopić i odstawić do ostygnięcia. Do miski przesiać mąkę, dodać cukier, wlać rozczyn dodać jajko – wszystkie składniki wstępnie łyżką wymieszać. Następnie zabrać się za ręczne wyrabianie ciasta, do którego powoli wlewać roztopione masło i wyrabiać do czasu aż ciasto przestanie się kleić do rąk (jeśli będzie taka potrzeba można sobie podsypać odrobiną mąki). Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić do ciepłego miejsca na około 30-40 minut do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować posypkę: mąkę przesiać do miski, masło pokroić na mniejsze kawałeczki, dodać cukier, pastę waniliową, jajko, żółtko i wyrabiać aż ciasto będzie jednolite. Ciasto podzielić na dwie partie, do jednej części dodać 2 łyżki gorzkiego kakao i wyrobić ciemne ciasto – gotowe ciasto odłożyć do lodówki. Masa serowa: Jajka, żółtka oraz cukier ubić na puszystą pianę. Do piany stopniowo dodawać biały ser i cały czas ucierać. Następnie do masy wsypać budyń w proszku, dodać pasty waniliowej – wszystko jeszcze raz dokładnie wymieszać. Na koniec wsypać suszoną żurawinę i jeszcze raz całość wymieszać. Blachę (35x40) wyłożyć papierem do pieczenia, następnie przełożyć i rozłożyć ciasto drożdżowe, później na ciasto przelać masę serową. Następnie należy wykleić posypkę według upodobania. Ciasto należy piec 40-45 minut w temperaturze 180st C.

Sernik z posypką na cieście drożdżowym

Podobne posty:

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Sałatka z selerem i ananasem

Ale ostatnio ucieka mi czas.... - jak szalony leci dzień za dniem! Ale na dobrą sałatkę czas znaleść trzeba i należy wykrzesać z siebie trochę sił, aby sobie taką sprawić... Jest to dość prosta sprawa, bo połowa składników jest już praktycznie gotowa! Sałatka jest bardzo smaczna, idealna na wszelkiego rodzaju uroczystości rodzinne i co ważne: przygotowanie jej nie zajmuje dużo czasu - zatem do dzieła!

Sałatka z selerem i ananasem

Składniki:


Słoik z selerem konserwowym (330g)
0,5 puszki ananasa
Puszka kukurydzy słodkiej
4 jajka na twardo
15dag szynki
15dag sera żółtego
3 łyżki majonezu
Przyprawy: sól, pieprz czarny

Sposób przygotowania:


Jajka ugotować na twardo. Do miski wrzucić odsączony seler, kukurydzę i ananas w kawałkach. Szynką pokroić w kosteczkę, ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Ostudzone jajka obrać i pokroić w kosteczkę. Wszystkie składniki wrzucić do miski, dodać majonez, przyprawić i dobrze wymieszać - sałatkę na godzinę/dwie włożyć do lodówki.

Sałatka z selerem i ananasem

środa, 8 stycznia 2014

Tiramisu z granatem - szybki deser w pucharku

Na sylwestrową, długą noc, chciałam zrobić coś bardzo szybkiego - coś co nie wymagałoby zbyt dużego nakładu pracy, a smakowałoby wybornie. Padło na tiramisu, ekspresowe tiramisu w pucharkach! Deser nie jest zbyt słodki, dodatkowo świetnym wypełnieniem - przełamaniem delikatnej słodyczy są nasiona granatu - one nadały świeżej lekkości. Gościom deser bardzo smakował, zatem śmiało polecam go na wszelkiego rodzaju spotkania towarzyskie.

Tiramisu z granatem

Składniki na 8 pucharków :


1 serek mascarpone (250g)
300ml śmietanki 36%
0,5 szklanki cukru pudru
1,5 opakowania biszkoptów (ok.180g)
Kubek kawy espresso (ok.300ml)
3 łyżki likieru Baileys lub Amaretto
1 granat
1 tabliczka gorzkiej czekolady (użyłam zamiast gorzkiego kakao)

Tiramisu z granatem

Sposób przygotowania:


Zaparzyć kawę i odstawić do ostygnięcia. Śmietankę, aby była lekko ubita, stopniowo dodając cukier puder. Następnie do ubitej śmietany dodawać po łyżce serka i miksować do uzyskania jednolitego kremu – tylko nie należy z tym ubijaniem przesadzić, aby krem się nie zważył i nie był tłusty. Granat obrać i oddzielić nasionka od błon. Czekoladę zetrzeć na tarce o małych oczkach. Później do ostudzonej kawy wlać likier i wymieszać. Następnie przygotować pucharki, na dno każdego włożyć rozdrobniony biszkopcik i polać go łyżeczką kawy. Na biszkopty dać łyżkę kremu, na który ponownie położyć parę biszkoptów wcześniej zamoczonych w kawie z likierem. Później posypać je odrobiną startej czekolady i dać łyżkę nasion granatu. Oczywiście kolejność jest obojętna. Deser włożyć do lodówki na kilka godzin lub na całą noc. Mi osobiście bardziej smakuje na następny dzień.

Tiramisu z granatem

sobota, 4 stycznia 2014

Czarne spaghetti a'la bolognese

Jakiś już czas temu, w sklepie natknęłam się na taki o to "czarny" makaron - świeży makaron z sepią- substancją barwiącą z ośmiornicy...Pomyślałam: Czemu nie skosztować? Kilka godzin później, już tak wyglądał u mnie na talerzu. Makaron sam w sobie dość dobrze smakował, do tego bardzo pięknie się prezentował z pozostałymi składnikami dania, więc czasem można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa i tak urozmaicić obiad. Dziś zatem, proponuję spaghetti a'la bolognese w takiej ciemnej wersji.

Czarne spaghetti

Składniki:


250g świeżego makaronu z sepią
500g mięsa mielonego z szynki
2 puszki pomidorów w kawałkach (2x240g)
2 cebule
1 marchewka
2 łyżeczki oliwy
3 ząbki czosnku
0.5 papryki czerwonej
kilka oliwek
Przyprawy: sól, pieprz czarny, oregano, bazylia, cukier

Czarne spaghetti

Sposób przygotowania:


Makaron ugotować w osolonej wodzie al dente. Cebule poszatkować i zeszklić na oliwie w garnku, następnie do cebuli dodać pokrojone pomidory z puszki, przeciśnięty przez praskę czosnek i doprawić według gustu, tak aby sos nie był zbyt kwaśny – wygotować nadmiar soku i odstawić do ostygnięcia. (Dobrze jest, jak sos jest długo gotowany na wolnym ogniu przez przynajmniej 1,5 godziny - ale to w przypadku gdy mamy na prawdę dużo czasu). Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić mięso, odrobinę je doprawić i podsmażać do czasu aż się delikatnie podrumieni. Paprykę pokroić w kosteczkę, marchew obrać i zatrzeć na tarce, a następnie 10 minut przed zakończeniem podsmażania dorzucić warzywa do mięsa. Na patelnię do mięsa dodać przygotowany sos i całość dobrze ze sobą wymieszać. Podawać makaron z gorącym sosem oraz oliwkami.

Czarne spaghetti

Podobne posty:

wtorek, 31 grudnia 2013

Sernik z pianką bezową

Sernik z pianką był na specjalna okazję, bo na urodziny mojej mamy! A, że mamine urodziny wypadają parę dni po świętach to ciasto wręcz musiało być lekkie jak piórko czy chmurka! Sernik wyszedł bardzo puszysty, idealnie słodki - zatem rozkosznie było z każdym kęsem... Wszystkim gościom bardzo smakował i praktycznie zniknął w jeden dzień. Polecam!


Składniki na ciasto:


300g mąki tortowej
100g cukru
2 żółtka
2-3 łyżki śmietanki 12%
1 łyżka proszku do pieczenia
0.5 kostki miękkiego masła (100g)

Składniki na masę serową:


1kg sera białego z wiaderka
0,5 szklanki cukru pudru
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju
2 szklanki mleka
2 jajka
4 żółtka
2 budynie śmietankowe lub waniliowe
1 łyżeczka pasty waniliowej lub cukru waniliowego

Warstwa bezowa:


6 białek
1 szklanka cukru

Skorzystałam i trochę zmodyfikowała ten przepis.


Sposób przygotowania:


Mąkę i proszek przesiać do miski, dodać miękkie masło cukier, żółtka oraz śmietanę i wszystkie składniki ze sobą dobrze połączyć i wyrabiać do uzyskania jednolitego i gładkiego ciasta. Wyrobione ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia i wraz z papierem przenieść je na blachę(35x40). Masa: Jajka, żółtka oraz cukry ubić na puszystą pianę. Do piany stopniowo dodawać dobrze zmielonego sera i cały czas ucierać. Następnie do masy wsypać budynie w proszku, dodać pasty waniliowej, mleka i oleju – wszystko jeszcze raz dokładnie wymieszać i przelać na ciasto w blaszce. Ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180st C przez 50-55 minut. Na kilka minut przed zakończeniem pieczenia, należy ubić białka z cukrem na sztywną pianę, którą później trzeba wyłożyć i rozprowadzić na wierzch ciasta. Sernik piec jeszcze przez około 10-12 minut. Po tym czasie należy go wyciągnąć i odstawić do ostudzenia.


Podobne posty:

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Pieróg kresowy

Na ten pieróg moja rodzina czeka z niecierpliwością cały rok! Jest to jedno z dwunastu dań wigilijnych, które ma największe wzięcie w moim rodzinnym domu. Przepis na ten pieróg sięga czasów moich pradziadków i do dziś jest on wykorzystywany w naszej rodzinie według oryginalnej receptury. Pieróg kresowy, często też u nas nazywany jest pierogiem ukraińskim - być może ma w sobie jakąś cząstkę z tamtego rejonu, ale ja tego dokładnie nie wiem. Pieróg ten składa się z ciasta drożdżowego w którym zamknięty jest farsz składający się z ziemniaków, kaszy gryczanej i kapusty kiszonej. Pieróg ukraiński należy jeść na ciepło i najlepiej smakuje jak jest grubo posmarowany masłem, które wtedy delikatnie się topi. W sieci z takim przepisem się jeszcze nie spotkałam, a że pieróg ten jest na prawdę rewelacyjny - przepis Wam tu przedstawiam i gorąco polecam!

Pieróg kresowy

Składniki na ciasto:


300ml mleka
40g świeżych drożdży babuni
500g mąki1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy

Składnik na farsz:


1-1,2kg ziemniaków
800g kiszonej kapusty
200g kaszy gryczanej
0,5 kostki masła (100g)
Przyprawy: sól, pieprz czarny

Z podanych powyżej składników wychodzą dwa takie duże pierogi ukraińskie.

Pieróg kresowy

Sposób przygotowania:


Do dużej miski rozkruszyć drożdże, które następnie zalać i rozpuścić w letnim mleku. Później należy przesiać mąkę, dodać oliwę, sól oraz cukier i wyrabiać ciasto, do czasu aż będzie gładkie i puszyste. Jeśli będzie taka potrzeba można dosypywać trochę mąki, jednak nie wolno z tym przesadzić – podana ilość stopniowo dodawana do masy wystarczy w zupełności. Nasze ciasto odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut. Farsz: Kapustę opłukać w zimnej wodzie i pokroić na drobno. Kaszę gryczaną ugotować w lekko osolonej wodzie. Ziemniaki obrać umyć i ugotować w osolonej wodzie. Ugotowane ziemniaki odcedzić i jeszcze ciepłe podusić z dodatkiem masła. Do garnka z ziemniakami dodać kapustę, kaszą i dobrze doprawić – wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać. Wyrośnięte ciasto podzielić na pół i na dużej blaszce z piekarnika jedną część ciasta rozwałkować na kształt koła o średnicy ok. 20cm. Na placek wyłożyć połowę farszu i należy zamknąć go w cieście – krawędzie zaciągnąć w górę i dobrze je ze sobą skleić. Następnie, pieróg ostrożnie przewrócić na drugą stronę i dociskając go - uformować większą średnicę pieroga. Taki gotowy pieróg powinien mieć grubość około 3-4cm. Powierzchnię pieroga przed pieczeniem trzeba posmarować białkiem lub mlekiem. Pieróg piec w piekarniku nagrzanym do 180st C przez około 30 minut – aż nabierze ładnego złotego koloru. Podobnie postępujemy z drugim pierogiem. Najlepiej smakuje na ciepło i ze sporym kawałkiem masła na wierzchu.

Pieróg kresowy

Pieróg kresowy

piątek, 27 grudnia 2013

Marynata do ryb II

Co rok - to lepsza marynata do ryb nam wychodzi! Uwielbiam jak tak się dzieje... W tym roku w kuchni, w tej kwestii czarował mój tato i inspirując się poprzednim moim przepisem wykreował cudowną marynatę. Ryby miały delikatnie słodkawy smak, były bardzo soczyste i co najważniejsze każdy kiedy jej próbował, przy każdym kęsie wychwalał jej smak! Tak marynowały się u nas w tym roku kawałki pysznego łososia.

Marynata do ryb

Składniki:


0,5l półsłodkiego wina białego (alternatywnie można użyć półwytrawnego)
1 szklanka wody mineralnej
0,5 łyżeczki papryczki ostrej chilli
1 duża cytryna
1 cebula
kawałek pora (ok. 10cm)
4 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki ziaren gorczycy
Przyprawy: pieprz czarny, szczypta soli, 10 ziaren ziela angielskiego

Sposób przygotowania:


Cytrynę, cebulę, por i ząbki czosnku pokroić w plasterki. Do miski wlać wino, wodę, oliwę oraz dodać pokrojone wcześniej składniki i przyprawy. Wszystko ze sobą dobrze wymieszać, cytrynę w marynacie lekko wycisnąć i włożyć kawałki ryby. Filety, dzwonki rybne trzymać w marynacie przynajmniej przez 10 godzin lub zostawić je na całą noc. Następnego dnia, kawałki ryby odsączyć, położyć na kratce i odczekać jakiś czas, aż nadmiar marynaty ścieknie. Później już tylko rybę obtoczyć jajku, bułce lub mące i piec.

Marynata do ryb

Podobne posty:

czwartek, 26 grudnia 2013

Indyk z suszonymi śliwkami w powidłach

Czas świąteczny trwa w najlepsze, zapewne wielu z Was dokańcza jeszcze wigilijne potrawy - ja też tak mam :) Ale na drugi dzień świąt, na obiad jest coś innego - równie pysznego.... Tym razem, proponuję pieczeń z indyka w wydaniu dość świątecznym, bo w powidłach i z nadzieniem z suszonych śliwek. Jest to bardzo udane połączenie! Pieczona pierś wychodzi bardzo soczysta i naprawdę smaczna. Polecam nie tylko od święta!

Indyk z suszonymi śliwkami w powidłach

Składniki:


800g filetu z indyka
70g suszonych śliwek

Składniki na marynatę:


Sok z dwóch pomarańczy
3-4 łyżki powideł
1 łyżka musztardy
1 gwiazdka anyżu
1 łyżeczka cynamonu
kilka owoców jałowca
kilka goździków
Przyprawy: sól, świeżo mielony pieprz

Indyk z suszonymi śliwkami w powidłach

Sposób przygotowania:


Do szklanego naczynia wlać sok z pomarańczy, dodać wszystkie przyprawy, powidła i musztardę - wszystkie składniki ze sobą dobrze połączyć. Filet z indyka opłukać, osuszyć i oczyścić, a następnie włożyć go do marynaty, dobrze natrzeć i tak zostawić na kilka godzin lub na całą noc. Po tym czasie, z filetu usunąć nadmiar marynaty; do środka dodać suszonych śliwek i mocno nawinąć - jeśli to będzie, konieczne można użyć sznurka lub wykałaczek. Tak przygotowany filet z indyka, posmarować powidłami, przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec przez 50-60 minut w temperaturze 170st C - co jakiś czas smarować powidłami. Gotowego indyka podawać z odrobiną powideł i z pieczonymi ziemniaczkami.

Indyk z suszonymi śliwkami w powidłach

Indyk z suszonymi śliwkami w powidłach

Podobne posty:

niedziela, 22 grudnia 2013

Piernik staropolski (długo dojrzewający) - II etap

Jakiś czas temu, a dokładniej - ponad 4 tygodnie temu - przedstawiłam Wam przepis na sporządzenie piernika dojrzewającego. Czas ten, dość szybko upłynął... teraz pokazuję już Wam idealny piernik jaki mi wyszedł. Taki prawdziwy piernik staropolski, z powidłami śliwkowymi, z polewą czekoladową - czeka już tylko teraz na swój koniec...;-) A my czekamy jeszcze tylko parę dni, aby móc go śmiało skonsumować... Tylko spójrzcie, czyż nie jest cudowny?! Poniżej sposób dalszego działania, aby uzyskać podobny efekt!


Składniki:


3 słoiki powideł (3x400g)
1 tabliczka czekolady mlecznej
1 tabliczka czekolady gorzkiej
1 garść migdałów w płatkach

Sposób przygotowania:


Po 4 tygodniach dojrzałe już ciasto wyciągnąć, wyłożyć na podsypany mąką blat i je trochę w mące obtoczyć, tak aby się za bardzo do dłoni nie kleiło. Następnie ciasto podzielić na dwie części. Blachę (40x35) wyłożyć papierem do pieczenia, ręce i papier nasmarować oliwą z oliwek. Naoliwionymi dłońmi rozłożyć pierwszą część ciasta na blachę. Piernik piec przez 35-40 minut w piekarniku rozgrzanym do 170st C, po tym czasie piernik odstawić do przestygnięcia. Tak samo postąpić z drugą partią ciasta. Kolejny krok to przekrojenie każdego placka na dwie warstwy, a następnie przełożenie ich dość sporą ilością powideł. Tak przygotowany piernik najlepiej jest pokryć polewą czekoladową, którą należy przygotować na kąpieli wodnej. W zależności od upodobań można użyć tylko czekolady mlecznej lub wymieszać ją z czekoladą gorzką. Później, piernik dodatkowo dekorujemy według uznania, migdałami, orzechami lub kokosem. Piernik najlepszy jest po 2-3 dniach.




Podobne posty: