Bigos - prosty i najsmaczniejszy

Bigos to staropolskie danie, które śmiało można nazwać królem polskich potraw! Od kiedy tylko pamiętam, bigos zawsze miał swoje miejsce na wszelkich uroczystościach rodzinnych. Jest to danie, które każdy z nas zna i które bardzo wielu z nas uwielbia. Owszem wymaga trochę czasu jego przyrządzenie, ale najważniejsze jest to, co po tym czasie znajdziemy w garnku! Przepis nie składa się z bardzo wyszukanych składników ale rezultat końcowy zachwyca.. Przez parę dni możemy cieszyć się pysznym obiadem czy kolacją. Polecam!

Składniki:

0,8-1kg kapusty kiszonej
0,8-1kg kapusty białej
300g boczku wędzonego
300g kiełbasy jałowcowej
400g szynki wieprzowej
2 cebule
40g śliwki suszonej (wcześniej moczone w letniej wodzie)
40g suszonych grzybów
1 łyżka miodu
0,5 szklanki czerwonego wina
2 łyżki przecieru pomidorowego
Przyprawy: pieprz świeżo mielony, szczypta soli, kilka liści laurowych, kilka ziaren ziela angielskiego, kilka owoców jałowca, majeranek.

Sposób przygotowania:

Rozpocząć od opłukania i namoczenia w letniej wodzie przez godzinę suszonych grzybów (około 300ml wody) – po tym czasie grzyby przez 30 minut gotować. Grzyby odcedzić ale bulionu grzybowego nie wylewać! Kapustę białą umyć i pokroić, poszatkować na drobno. Następnie kapustę posolić i odstawić na kilka minut, potem odcisnąć ją z nadmiaru wody i podgotować przez 20-30 minut, aby trochę zmiękła. Kapustę kiszoną, jeśli jest bardzo kwaśna opłukać, później pokroić na mniejsze części i podgotować około 15-20 minut. Wcześniej najlepiej przygotować sobie mięso: pokroić kiełbasy, boczek i szynkę w kostki i osobno podsmażyć na patelni z odrobiną oliwy lub oleju. Cebule poszatkować i zeszklić na patelni. Do dużego garnka przerzucić odcedzoną kapustę kiszoną i białą, wrzucić również podsmażone mięso, cebulę oraz grzyby – wszystko wymieszać. Do garnka wlać bulion grzybowy i wymieszać, następnie wrzucić kilka liści laurowych, owoców jałowca, ziaren ziela angielskiego, szczyptę soli i pieprzu. Całość gotować na niedużym ogniu przez godzinę od czasu do czasu przemieszać. Po tym czasie do bigosu dodać miodu, pokrojonych śliwek oraz wlać czerwonego wina i wymieszać – gotować; mieszając przez 20 minut do czasu aż alkohol wyparuje. Na koniec dodać przecier pomidorowy, doprawić do smaku i gotować jeszcze przez 15 minut. Bigos najlepszy jest na drugi dzień po kilkakrotnym podgotowywaniu. Podawać na gorąco z kawałkiem chleba czy bułki.

Muffiny z dynią

Jak wspominałam ostatnio, zakup dużej dyni był świetną 'inwestycją', gdyż miała ona w mojej kuchni duże powodzenie... Wybierałam się na rodzinne spotkanie i stwierdziłam, że muffinki z dynią, orzechami, morelą i gorzką czekoladą będą strzałem w gusta wszystkich - tak też było! Muffinki wychodzą idealnie wilgotne, nie za słodkie i jak powiedział to mój mąż: 'najlepsze babeczki jakie dotychczas jadłem' - i chyba po prosto tyle wystarczy - jak słodko nieprawdaż?!

Składniki:

0,5 kostki masła (100g)
3/4 szklanki cukru
2 szklanki startej dyni
2 szklanki mąki
3 jajka
1 łyżeczka pasty waniliowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
40g suszonej moreli
1 garść orzechów włoskich
40g czekolady gorzkiej

Sposób przygotowania:

Najlepiej rozpocząć od przygotowania sobie dodatków: kawałek dyni umyć i zetrzeć na małych oczkach, tak aby otrzymać około 2 pełne szklanki startej dyni. Morele, orzechy i czekoladę pokroić na mniejsze kawałeczki. Do miski wbić jajka, wsypać cukier, dodać szczypty soli i ubijać do czasu aż masa jajeczna będzie puszysta. Następnie do masy wlewać powoli roztopione i ostudzone masło i miksować chwilę. Później stopniowo przesiewać mąkę, sodę i proszek do pieczenia – miksować. Na koniec dodać dynię, rozdrobnione dodatki i pastę waniliową, a później delikatnie wszystko ze sobą połączyć. Masę wyłożyć do papilotek na całą wysokość, a wierzch każdej muffinki posypać cukrem. Muffinki włożyć do specjalnej blaszki i piec w piekarniku nagrzanym do 180st C około 25 minut.

Podobne posty:

Zupa krem z dyni z bazylią cytrynową

Sezon na dynię już na dobre się rozkręcił.... Dynie są wszędzie i dlatego to jest taki fajny czas, bo przecież z dyni można wyczarować przeróżne pyszności. Ja zakupiłam sporą dynię, miała ona około 4kg, więc pierwsze co postanowiłam zrobić z niej to był to krem z dyni. Zupka krem wyszła idealnie, smak miała dość orientalny, więc jeśli ktoś lubi kuchnie indyjską to bardzo polecam spróbować. Krem jest sycący i bardzo smaczny, można go podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym - Smacznego!

Składniki:

1-1,5kg dyni
150ml mleka
300-400ml bulionu warzywnego
1 cebula
1 marchewka
1 ząbek czosnku
2 łyżki śmietany 18%
1 łyżka masła
ok. 10-14 listków bazylii cytrynowej
Przyprawy: pieprz świeżo mielony, szczypta soli, szczypta gałki muszkatołowej, większa szczypta cynamonu, cukier.

Sposób przygotowania:

Dynię umyć, obrać ze skórki, wydrążyć pestki i pokroić w dużą kostkę, w dużej misce kawałki dyni wymieszać z 3-4 łyżkami oliwy i doprawić je pieprzem. Na blaszkę położyć papier do pieczenia, a następnie wyłożyć kawałki dyni i piec je około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180st C. W tym czasie poszatkować cebulę i czosnek, i później zeszklić na maśle z dodatkiem gałki muszkatołowej . Marchewkę obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Dynię po 20 minutach wyciągnąć z piekarnika. Do dużego garnka wlać 2 łyżki oliwy, podgrzać cebulę z czosnkiem i wszystko zalać mlekiem, bulionem. Całość doprawić, dodać porwane listki bazylii cytrynowej i gotować około 25-30 minut godziny. Po tym czasie składniki zmiksować blenderem, zupa będzie mieć konsystencje kremu. Na koniec dodać odrobinę śmietany i jeszcze doprawić do smaku.

Podobne posty:

Udka z kurczaka z patelni

Dziś propozycja na udka z kurczaka tak jak to w domu przyrządza mój tata! Udka są soczyste, aromatyczne i co dla mnie najważniejsze: są idealnie wypieczone do samej kości. Proces smażenia trwa dość długo, ale naprawdę warto troszkę wcześniej nastawić patelnię z nimi. Jestem przekonana, że nawet największy wybredny niejadek mięsa skusi się na tak bielutkie mięsko - wiem to, bo sama tak kiedyś kaprysiłam... Polecam spróbować!

Składniki:

4-8 Udek z kurczaka
4-5 łyżek oliwy
1 łyżeczka sosu sojowego
0.5 małej cebuli
5 łyżek  syropu z brzoskwiń
Przyprawy: szczypta soli, pieprz świeżo mielony, słodka papryka, pół łyżeczki curry, szczypta suszonego lubczyku

Sposób przygotowania:

Udka opłukać i osuszyć. Do szklanej miski wlać oliwę, sos sojowy i dodać szczyptę soli, pieprzu, papryki słodkiej, pół płaskiej łyżeczki curry i dodatkowo szczyptę lubczyku – wszystko dokładnie wymieszać. Do miski z marynatą włożyć udka i dokładnie je natrzeć , a następnie odstawić do lodówki na pół godziny. Następnie po tym czasie, na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy z przełożyć udka wraz z marynatą. Cebulę pokroić w pół księżyce i ułożyć na udkach i smażyć je na wolnym ogniu, przy tym często je obracać. Po około 30 minutach polać udka syropem i smażyć dalej. Udka smażyć około 1h i 20 minut, pod przykryciem przez pierwsze 30 minut, później już bez pokrywki po to aby wszystkie soki wyparowały.
Po tym czasie skórka będzie dość przypieczona ale mięso do samej kości będzie białe i delikatne. Udka podawać na ciepło z ziemniaczkami i surówką.

Podobne posty:

Drożdżówki ze śliwkami i kruszonką

W lodówce było się kilka pięknych śliwek, więc od razu pomysł się znalazł jak by je tu spożytkować... Drożdżówki były jak malowane, idealne wręcz! Ciasto to zawsze wychodzi, nie wymaga specjalnie dużo czasu. Jeśli nie mamy akurat śliwek pod ręką, śmiało możemy użyć innych owoców, też uważam że drożdżówki będą pyszne. Z podanych składników wyszło mi 6 dość wielkich drożdżówek - zawsze jednak można zrobić je mniejsze, a wtedy wizualnie będziemy mieć ich więcej ;-). Drożdżówki są świetnie do porannej kawki w pracy czy dla dzieciaków jako drugie śniadanie do szkoły - Polecam!

Składniki:

500g mąki pszennej 
50g mąki do podsypywania (opcjonalnie)
300g śliwek węgierek
0,5 kostki masła
0,5 szklanki mleka
0,5 kostki świeżych drożdży (50g)
4 łyżki cukru
2 łyżeczki pasty waniliowej lub cukru waniliowego
2 jajka
1 żółtko
Przyprawy: szczypta soli, cynamon

Składniki na kruszonkę:

ok. 0,5 kostki masła (80g)
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanka mąki
1 łyżeczka cukru wanilinowego

Sposób przygotowania:

W ciepłym mleku, rozpuścić drożdże i cukier (najlepiej w większym naczyniu lub misce – drożdże urosną), a następnie odstawić je w ciepłe miejsce na około 15 minut. Po tym czasie, do miski przesiać mąkę, dodać rozpuszczone i ostudzone masło, drożdże, jajka, żółtko, pastę waniliową oraz sól i wyrabiać ciasto (jeśli jest potrzeba podsypywać mąką)do momentu aż ciasto będzie delikatnie odchodziło od dłoni. Wyrobione ciasto, podzielić na 6-8 kulek, przykryć ściereczką i odstawić na pół godzinki do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować kruszonkę: do miski wsypać cukier, mąkę i dodać masło wszystkie składniki dokładnie ze sobą ręcznie ucierać aż kruszonka zacznie przypominać duże okruchy chleba – odstawić do lodówki. Śliwki umyć, oczyścić i pokroić każdą wzdłuż na pół. Na blaszkę rozłożyć papier do pieczenia, każdą kulkę ciastka delikatnie rozpłaszczyć i zrobić w środku wgłębienie. W każde wgłębienie poukładać kawałki śliwek, posypać je szczyptą cynamonu i przykryć kruszonką. Drożdżówki piec w piekarniku nagrzanym do 180st C przez 20-30 minut, do czasu aż będą ładnie upieczone na kolor złoty. Gotowe, ostygnięte drożdżówki posypać cukrem pudrem.

Podobne posty:

Makaron Farfalle z kurczakiem, cukinią i brokułem

Makarony uwielbiam pod prawie każdą postacią.... Zapiekanki, pasty, czy ich obecność w zupach - i można tak bez końca, dzień za dniem makaronowe dania pochłaniać. Tym razem na talerzu znalazł się makaron w towarzystwie kawałków złotego kurczaka, brokuła i cukinii, a wszystko to jest skąpane w delikatnym sosie śmietanowo-pieczarkowym. Danie bardzo smaczne, wręcz pyszne, aż chce się więcej.

Składniki:

300g makaronu kokardek
300g filetu z kurczaka
150g pieczarek
0,5 brokułu
1 mała cukinia
250g sera ricotta
40g migdałów
60g serka Camembert
3/5 szklanki mleka (150ml)
ok. 10 listków świeżej bazylii
Przyprawy: sól, pieprz, curry, czerwona papryka

Sposób przygotowania:

Filety umyć, oczyścić i pokroić w kostkę. Do miski wlać 2 łyżki oliwy, dodać pół łyżeczki curry, odrobinę pieprzu oraz papryki, wrzucić kawałki kurczaka, wszystko dobrze wymieszać i wsadzić do lodówki na około pół godziny. Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie z łyżką oliwy. Brokuł namoczyć na kilka minut w osolonej wodzie, a później podzielić na małe różyczki. Cukinie umyć, oczyścić z pestek i pokroić na kostki. Następnie warzywa przez około 5 minut blanszować. Pieczarki skroić w plasterki. Migdały pokroić na mniejsze kawałki i na suchej gorącej patelni je podprażyć. Na gorącą patelnię z odrobiną oliwy wrzucić kawałki kurczaka i je podsmażyć na złoto. Do niewielkiego garnka wrzucić ser ricottę i ma małym ogniu lekko podgrzać, cały czas mieszając. Po krótkim czasie dolać mleka i wciąż mieszać, następnie wrzucić ser pleśniowy i mieszać do jego całkowitego roztopienia. Do sosu dodać pokrojone pieczarki, bazylię i całość jeszcze podgrzewać około 3-5 minuty. Sos doprawić solą i pieprzem. Na talerz nakładać makaron, sos śmietanowo-pieczarkowy i na wierzch rozrzucić ugotowane warzywka, kawałki kurczaka i podprażone orzechy.

Podobne posty:

Muffinki Magdalenki

Magdalenki towarzyszą mi już od najmłodszych lat. W większości hiszpańskich rodzin, te babeczki są pochłaniane na śniadanie do porannej kawy i występują właśnie w takiej formie. Ja takie je pamiętam...hmm! Są słodkie, z delikatnym aromatem cytrynowym świetne do pracy czy szkoły. Przepis bardzo szybki wręcz ekspresowy. Z podanych składników wychodzi 12 pysznych babeczek.

Składniki:

3/4 kostki masła (150g)
150g mąki pszennej
150g cukru
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka pasty waniliowej
Starta skórka z jednej cytryny

Sposób przygotowania:

Do miski wbić jajka, wsypać cukier, dodać szczypty soli i ubijać do czasu aż masa jajeczna będzie puszysta. Następnie do masy wlewać powoli roztopione i ostudzone masło i miksować chwilę. Później stopniowo przesiewać mąkę i proszek do pieczenia – miksować. Pod koniec dodać startą skórkę cytryny(wcześniej należy cytrynę sparzyć) i pastę waniliową. Masę wyłożyć do papilotek tak do 3/4 ich wysokości, a wierzch każdej muffinki posypać cukrem. Muffinki włożyć do specjalnej blaszki i piec w piekarniku nagrzanym do 180st C tak około 16-18 minut.

Podobne posty:

Ciasto z gruszkami i budyniem

Jesień przyszła jak co roku... troszkę za szybko, aura nie nastraja pozytywnie więc dlatego najlepszym sposobem na polepszenie humoru sobie i najbliższym jest kawałek pysznego ciasta. Ciasta z jesienną gruszką i chrupiącą kakaowo-waniliową posypką... Ciasto jest smaczne, bardzo proste do przygotowania i po prostu idealne do kawy. Sezon gruszkowy otwarty -a ciasto polecam!

Składniki na ciasto:

1 kostka miękkiego masła (200 g)
600g mąki pszennej
1.5 szklanki cukru pudru
4 jajka
2 łyżki śmietanki 18%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego lub pasty waniliowej
2 łyżki kakao ciemnego (tylko na posypkę)

3 budynie waniliowe
1l mleka
2 łyżki cukru
1kg gruszek

Sposób przygotowania:

Do miski wrzucić składniki na ciasto i wyrobić z nich ładne, jednolite, lśniące ciasto. Następnie ciasto podzielić na mniej więcej dwie równe części, i jedną część podzielić ponownie na pół i jedną część dobrze ugnieść z dodatkiem kakao. Tak podzielone ciasto włożyć do lodówki na około 30 minut. W tym czasie przygotować budyń: w garnku podgrzać 750ml mleka, a w pozostałej części rozpuścić budynie i cukier – użyć trochę mniej mleka niż zaleca się to na opakowaniach –następnie budyń lekko ostudzić. Gruszki umyć, obrać i pokroić w kostkę. Na dno przygotowanej blachy (25x40,) wyłożyć większą część ciasta i przy pomocy gładkiej, okrągłej szklanki ciasto równomiernie rozprowadzić. Budyń wymieszać z gruszkami i całość przełożyć na ciasto. Na budyń zetrzeć na tarce lub układać kawałkami ciasto na posypkę. Ciacho piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180st C przez 40-45 minut. Po ostygnięciu ciasto posypać cukrem pudrem.

Podobne posty:

Ciasto bananowo-toffi czyli Banoffee

Gdy po raz pierwszy skosztowałam tego ciasta, a było to dość dawno na urodzinach mojej koleżanki, to już wiedziałam, że to będzie jedno z moich ulubionych ciast... Ciasto bananowo-toffi jest zwyczajnie pyszne, pomimo tego, że w cieście jest spora ilość słodkiego kajmaku wcale nie jest bardzo słodkie. Ciekawy, bo lekko słonawy smak nadaje ciastu - spód z ciastek Digestive, śmietana dodaje lekkości, z kolei banany w tym połączeniu dają już kompletną i idealną całość. Ciasto przyrządza się bardzo szybko, przepis jest bardzo prosty, a ciasto nie wymaga pieczenia. Bardzo polecam!

Składniki:

220g ciastek Digestive
0.5 kostki masła (100g)
1 puszka masy krówkowej (ja dałam firmy Gostyń 510g - bardzo zalecam użycie tej masy!)
3-4 banany
400g śmietanki 36%
2-3 łyżki cukru pudru
6 skruszonych herbatników kakaowych i zwykłych
Opcjonalnie: starta czekolada

Sposób przygotowania:

Ciasteczka przy pomocy wałka lub blendera rozdrobnić. Masło roztopić w mikrofalówce lub w garnku i dodać do pokruszonych ciastek i wymieszać. Spód tortownicy wyłożyć papierem, a następnie przełożyć do niej masę z ciastek i mocno ubić spodem szklanki, tak aby cały spód był równomiernie pokryty. Tortownicę na około 15 minut wsadzić do lodówki. Puszkę z kajmakiem włożyć do garnka i zalać gorącą wodą, po to aby lepiej się później rozprowadzał. Banany obrać i pokroić je w plasterki 0,5cm. Następnie na ciasteczkowy spód, wyłożyć masę krówkową, i poukładać kawałki banana. Śmietanę z dodatkiem cukru pudru ubić na sztywno i przykryć ją banany. Śmietanę według upodobania posypać można pokruszonymi herbatnikami lub startą czekoladą. Ciasto najlepiej zostawić w lodówce przynajmniej na 3-4 godziny a najlepiej na całą noc.

Podobne posty:

Papryka faszerowana Tortillą czyli omletem hiszpańskim

Przyszła mi ogromna ochota na hiszpańską tortillę, ale z lodówki wołały już od jakiegoś czasu, piękne papryki - pomyślałam: czemu nie?! Nafaszeruję papryki tortillą! I wyszło, wyszło naprawdę pysznie... Jest to alternatywa dla mięsnego farszu, albo ciekawy pomysł gdy po prostu; zostaną nam ugotowane ziemniaczki z poprzedniego dnia a my będziemy chcieli zrobić coś innego! Paprykę można faszerować na sposobów sto, to kolejny z nich.... Przepis bardzo prosty i w konsekwencji smaczny - polecam!

Składniki:

4 duże papryki czerwone
1-1,2kg młodych ziemniaków
1 cebula
Pół pęczka szczypiorku
100g kiełbasy żywieckiej w plasterkach
6 jajek
Przyprawy: sól, świeżo mielony pieprz kolorowy, papryka słodka lub ostra, zioła prowansalskie

Sposób przygotowania:

Ziemniaczki obrać, umyć i ugotować w osolonej wodzie, a następnie odcedzić i odstawić do ostudzenia. Papryki opłukać, odciąć górną część, wydrążyć gniazda nasienne i środek delikatnie skropić olejem i posypać pieprzem. Później cebulę i szczypior drobno pokroić. Plasterki kiełbaski dodatkowo w pokroić w kosteczkę. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju, wrzucić cebulkę i odrobinę ją zeszklić. Do cebuli wkroić ugotowane ziemniaki i tylko delikatnie je podrumienić. Do składników na patelni dorzucić kiełbasę oraz szczypiorek. Następnie do miski wbić jajka, dodać sól z pieprzem i ubijać je około 2 minut. Do masy jajecznej wrzucić składniki z patelni, dodatkowo doprawić słodką papryką i ziołami i dobrze wszystko wymieszać. Farsz przy pomocy chochelki nakładać do papryk do pełna i tak nadziane papryczki piec w temperaturze 220st C przez około 35 minut pod przykryciem np.: folii aluminiowej, po tym czasie ściągnąć folię i piec jeszcze przez 5-10 minut. Papryczki podawać na gorąco najlepsze są od razu po upieczeniu.

Podobne posty: